14 lipca 2022

30 minut...

 Czy tyle wystarczy? Położę się spokojnie, otulę kocem a z oczu popłyną łzy... Jedna po drugiej spłyną po policzkach.

Wyszukam. Napiszę kilka słów. Codziennie innych i... Zatrzymam się. Wymażę wszystko i

popłaczę jeszcze trochę. Poleżę. Oczy w końcu wyschną, przykleję uśmiech na twarz, bo tak trzeba i wyjdę choć wcale tego nie chcę...

Kawa, chwilowo mnie ratuje. Jak długo? Nie wiem. 

Kubek prawdę Ci powie.


Dobrze, że kawa gorąca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś.