29 lipca 2022

Miesiąc

 Wiesz, to był jeden z najgorszych i najtrudniejszych miesięcy od bardzo długiego czasu... Wiele łez, wiele różnych myśli, wiele chwil, kiedy mówiłam mam dość, nie dam rady. Jeszcze więcej pytań "Dlaczego?". 

Ten czas przyniósł też wiele zwątpienia w siebie i życie, ogrom braku wiary w sens prawie wszystkiego, upartych prób porozumienia, znalezienia na nowo swojego miejsca w świecie.

Żałuję... Tak bardzo żałuję, że nie mogę Ci tego wszystkiego powiedzieć. Powiedzieć... Chociaż nie wiem, czy potrafiłabym, czy nie zagryzłabym zębów, nie przykleiłabym uśmiechu na twarz, żeby było Ci trochę łatwiej. 

Co znalazłam? Chyba jedynie tyle siły, żeby stwierdzić, że potrzebuję pomocy, bo sama już nie dam rady.


Wiesz, tak bardzo mi żal... Żal ostateczności jaka zapadła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś.