23 sierpnia 2022

Głupio mi tak, zawiodłam nas

Śmiesznie jak płynie czasOn podpowiadał nie razMówiłam jeszcze powalczęChciałeś za kilka latMieć u stóp cały światPatrzyłam na to przez palce
(...)
Kolejny raz inny ten samŁzy płoną w środku sercaGłupio mi takZawiodłem nasNie ma już dla mnie miejsca
Sanah & Artur Rojek, Tęsknię sobie

 Wiesz, ten post zaczynałam pisać, przerywałam, kasowałam go, zaczynałam od nowa i od nowa, i po raz kolejny. Myślałam o nim tyle razy, ile razy słyszałam Tęsknię sobie, a słuchałam ostatnio tego utworu po wielokroć. Czułam i nadal mam przeświadczenie, że wyzwala we mnie myśli i uczucie, którego jeszcze nie nazwałam, nie opisałam, nie zwerbalizowałam.

W końcu postanowiłam zapisać wersję roboczą i wracam do niej, kiedy mam chwilkę... Jak będzie wyglądał ostatecznie? A kto to wie...

Wiesz, tak właśnie sobie myślę, że w swoim życiu zmarnowałam sporo czasu. Na różne rzeczy... Złe decyzje, kiepski nastrój, nieudane związki z nieodpowiednimi facetami, na czekanie, na pogoń za nieuchwytnym. Ktoś powie, że to przywara młodości, ale nadal mam poczucie straconego czasu.

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie jestem wspierającą żoną. Nie potrafię poradzić sobie z życiem przez co cierpią również ambicje męża. Coraz częściej widzę, że nie jestem inspiracją, a kulą u nogi. Nie jestem kreatorką ciekawej rzeczywistości, ale szarą wersją świata, który jest już wystarczająco bezbarwny.

Goniąc za mrzonkami krzywdziłam i krzywdzę ludzi... Kiedy patrzę za siebie dostrzegam, że nie mam tak szlachetnego serca, jak myślałam... Starałam się, ale dziś widzę swoje błędy, które raniły i być może ranią nadal.

Wiesz, tak bardzo chciałabym usłyszeć, przeczytać... Zobaczyć, poczuć (nawet mentalnie) dłoń, która jeszcze choć przez chwilę utrzyma mnie na powierzchni. Zanim zupełnie zapadnę się w tę moją otchłań. Dziś nie mam siły na samotną walkę...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś.