18 sierpnia 2022

Kwiaty 5 - Groszek

 Wiesz, ogród zawsze był miejscem, gdzie mogłabym spędzić całą wiosnę, lato i przynajmniej część jesieni. Cieszy mnie, choć chwilowo na krótko, to, co rośnie, zielenieje, kwitnie, zmienia się i zasypia jesienią.

Od dziecka lubiłam podziwiać delikatność kwiatów i różnorodność kolorów. Każdy kwiat ma w sobie swój niepowtarzalny urok, choć nie wszystkie posadziłabym/posiałabym w swoim ogrodzie, jak np. groszek pachnący. 

 
Ten ze zdjęcia systematycznie co roku przechodzi od poligonowego sąsiada, nie robiąc sobie nic z odgórnie narzuconych granic. Na swój sposób to też jest piękne w przyrodzie...

Skoro już mowa o ekspansywnych pnączach - marzy mi się wisteria... Myślę o niej intensywnie od 2-3 lat i mam nadzieję, że może kiedyś zrealizuję moje marzenie. Może za kilka lat... Niesie to ze sobą także konieczność dalszego istnienia, więc może jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja. 

P.S. Wiesz, strasznie dużo tych może... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś.