11 sierpnia 2022

Podróże z I...

 I...: Czy inną kobietę też byś tak oceniała, jak siebie?
M...: Z jednej strony starałabym się ją zrozumieć. Z drugiej... Nie wiem... Chyba nie.
I...: Więc dlaczego o sobie myślisz tak źle?

Nie wiem jak ona to robi, ale zawsze umiała mnie postawić do pionu...


Wiesz, miało być 3 x Z i 1 x Ż... Co wyszło? Zawiercie, Dąbrowa Górnicza, Zabrze. Sprawy załatwione tylko w połowie. Miasto na "Ż" też odwiedziłam, w miejscu docelowym zostawiłam część siebie... O tym może kiedyś jeszcze napiszę, ale muszę wiele rzeczy jeszcze ułożyć w głowie. 

Nie sądziłam, że fantazja Iwonki zaprowadzi nas do Pszczyny. Urocze miejsce, piękny park. Idealnie, aby przeprowadzić wiele rozmów na tematy skomplikowane i te błahe również.

Wiesz, jestem wdzięczna za ten dzień, chociaż... Nie byłam pewna, czy powinien się odbyć, czy na niego zasługuję. Cieszę się, że nie zdezerterowałam... Były chwile, kiedy było trudno, ale muszę nauczyć się o tym rozmawiać.

Dziś, kiedy myślę i piszę o tym dniu jest mi ciężko, a w oczach pojawiają się łzy. Dlaczego? Nie wiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś.